Wydawać by się mogło, że stałym, nie poddającym się żadnym trendom, elementem wesel jest jedzenie. Powinno być smaczne i przygotowane ze składników najwyższej jakości. Ale czy tylko?Okazuje się, że także w tej dziedzinie można mówić o modzie.

Wiejski stół to już chyba klasyka polskich wesel, ale z pewnością nie jedyna możliwość urozmaicenia naszym gościom menu. Kulinarne atrakcje coraz częściej pojawiają się na przyjęciach. Możliwości jest naprawdę wiele i aż żal z nich nie skorzystać, kiedy to jedzenie i sposób jego podania mogą być atrakcją samą w sobie.
Zobacz także: Jak podziękować gościom za przybycie i prezenty?
Kulinarne atrakcje: pokaz na żywo

Poza mniej lub bardziej tradycyjnymi daniami serwowanymi w trakcie wesela Państwo Młodzi mogą zdecydować się na tematyczne stanowiska, tak zwane cooking stations, gdzie wyspecjalizowany kucharz przygotuje niecodzienne potrawy na żywo. W zależności od upodobań możecie podać gościom siekanego tatara, albo też zabrać ich w egzotyczną kulinarną podróż do najdalszych zakątków świata. Sushi, specjały kuchni meksykańskiej, hinduskiej czy tajskiej- tu ograniczają nas jedynie budżet i wyobraźnia.
Słodkości dla łasuchów

Oczywiście nie mam tu na myśli półmisków ciast, które pojawiają się po północy na stołach. Obecnie słodkie atrakcje serwowane są gościom przez cały wieczór, a zaliczają się do nich nie tylko dopasowane do stylu wesela Candy Bary, czy czekoladowe fontanny, ale także stanowiska z watą cukrową, czy lodami, a nawet personalizowane cukierki i lizaki. Nie oznacza to oczywiście, że mamy pozbyć się tradycyjnego sernika, czy szarlotki- po prostu słodyczy nigdy dosyć. Ktoś się nie zgadza? Tak myślałam.

Coś dla amatorów drinków
Pokazy barmańskie cieszą się powodzeniem już od jakiegoś czasu, ale to nie jedyna atrakcja, którą możemy przygotować dla pełnoletnich gości. Hitem ostatnich tygodni są fontanny, w których, w zależności od potrzeb czy upodobań płynąć może sok, oranżada, lub nieco bardziej rozgrzewające napoje.
SŁOWO KLUCZ: SZCZĘŚCIE

Ważnym aspektem przy organizacji atrakcji kulinarnych dla Waszych gości jest ustalenie planowanych przez nas działań z właścicielem sali, na której odbyć ma się uroczystość. Najlepiej wpiszcie ten punkt do umowy, tak, żeby nic w tej kwestii nie zaskoczyło ani Was, ani ich. Z pewnością nie chcielibyście doprowadzić do sytuacji, w której zamówiony (i opłacony) kucharz nie może rozpocząć pracy, bo manager sali nie wyraża na to zgody, prawda?
Planujecie jakieś kulinarne atrakcje dla swoich gości? Koniecznie opowiedzcie o tym w komentarzach!